W meczu I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych, piłkarze Concordii, w derbach Elbląga, pokonali swoich rówieśników z Olimpii 3:2. Podopieczni trenera Marcina Szwedy po pierwszej połowie przegrywali 0:2, by ostatecznie zejść z boiska ze zdobyczą trzech punktów.
Mecze derbowe pomiędzy Concordią a Olimpią, bez względu na klasę rozgrywkową, zawsze przynoszą wiele emocji. Tak było podczas rundy jesiennej, kiedy to Concordia w ostatniej minucie meczu doprowadziła do remisu 3:3 i podobnie było także w rewanżu. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, a obie drużyny dobrą grę przeplatali słabszą. Ostatecznie mecz mógł się podobać kibicom, którzy na boisku przy ul. Skrzydlatej obejrzeli ostatecznie aż pięć bramek.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla Concordii, która po ośmiu minutach przegrywała już 0:2. Żółto-biało-niebiescy bezlitośnie wykorzystali błędy rywali. Już w 2 minucie wynik meczu otworzy Mariusz Bucio, a sześć minut później na 2:0 podwyższył Norbert Nestorowicz. Pomarańczowo-czarni w pierwszej połowie nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Olimpii. Dodatkowo, chwilę przed zejściem do szatni Olimpia mogła rozstrzygnąć losy meczu i postawić kropkę nad „i po tym jak arbiter podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Jonasz Lewandowski, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy Dawidem Konarski. Ostatecznie po pierwszej połowie Olimpia prowadziła 2:0.
W drugiej odsłonie kibice zobaczyli całkowicie odmieniony zespół Concordii. Gospodarze tego pojedynku potrzebowali zaledwie piętnastu minut, by nie tylko odrobić straty, ale dodatkowo wyjść na prowadzenie. Już dwie minuty po wznowieniu gry bramkę kontaktową strzelił Bartosz Walendziuk, w 50 minucie do remisu 2:2 doprowadził Jakub Konieczki, który cztery minuty później przechylił szalę zwycięstwa na stronę Concordii, zdobywając drugą bramkę w tym meczu. Pomarańczowo-czarni w końcówce meczu mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale w podbramkowych sytuacjach brakowało im zimnej krwi. Ostatecznie, po ciekawym i zaciętym meczu trzy punkty powędrowały na konto Concordii.
- Chłopcy zostawili dużo zdrowia i od początku wierzyłem w zwycięstwo w derbach - powiedział po meczu Marcin Szweda, trener Concordii. - Pogoda sprawiła nam psikusa, a to spowodowało, że zawodnicy popełniali indywidualne błędy po których padały bramki. Cieszę się, że pokazaliśmy charakter i z tak niekorzystnego wyniku potrafiliśmy zdobyć trzy punkty.
Concordia Elbląg - Olimpia Elbląg 3:2 (0:2)
0:1 - Bucio (2.), 0:2 - Nestorowicz (8.), 1:2 - Walendziuk (47.), 2:2 - Konieczki (50.), 3:2 - Konieczki (54.).
Concordia: Konarski - Bogdański, Czajkowski, Jaroszewski (40. Grześ), Juchniewicz, Komuniewski, Konieczki, J. Kruk (80. Kaczmarek), K. Kruk, Przydalski, Walendziuk.
Olimpia: Prociw - Bloch (73. Komoń), Bucio, Gruz, Kondratowicz, Kulesza, Lewandowski, P. Mazurek (55. D. Mazurek), Nestorowicz, Olewnik, Zaleski (75. Gałuszewski).
Żółte kartki: J. Kruk, Przydalski, Komuniewski (Concordia) - Kondratowicz, Nestorowicz (Olimpia).
Wyniki i tabelę I ligi juniorów młodszych znajdziesz
TU.